2021/06/23

The Sims 4 Kino Domowe [RECENZJA]

 

Movie Hangout (Spotkanie przy filmie) - tak w oryginale nazywają się piąte akcesoria do The Sims 4. Polska nazwa została przetłumaczona dosyć niefortunnie, bo Kino Domowe daje możliwość obejrzenia filmu na zewnątrz.





Już podczas zwiastunów zauważyć mogliśmy nietypowy styl najnowszego rozszerzenia - boho. Oznacza to po krótce mnóstwo etnicznych wzorów, falbanek i kolorów. Przyznam szczerze, że nie do końca są to moje klimaty, ale cieszę się że twórcy starają się trafiać w gusta różnych osób. W trybie stwórz sima w pierwszej kolejności zauważyć możemy 5 nowych fryzur - większość z nich prezentuje się bardzo dobrze, a jedna z męskich fryzur (ta ze zdjęcia poniżej) to moja ulubiona fryzura po dzień dzisiejszy, jaka pojawiła się w The Sims 4.


Z dodatków pojawił nam się nowy kapelusz, okulary słoneczne w stylu lat 80, a także obuwie. Mężczyźni dostali 5 górnych strojów i 3 spodnie. Są to przede wszystkich sweterki, rozpięte koszule, podwinięte jeansy i dzwony - jak sami widzicie po powyższym screenie, nie są one przesadzone i moim zdaniem wyglądają cudownie. To rzadki moment, gdy nowe ubrania dla mężczyzn tak bardzo mi się podobają, w dodatku w akcesoriach dodających styl, za którym nie przepadam.

Simki tym razem (o dziwo!) zostały, moim zdaniem, bardziej pokrzywdzone, dostały bowiem dwie bluzeczki, 3 sukienki, 3 pary spodni i szorty. O ile dwie krótsze sukienki ze screena powyżej (i szorty) wyglądają całkiem przyzwoicie, o tyle reszta prezentuje się zdecydowanie gorzej i nie nadaje się do noszenia na co dzień - chyba, że gramy miłośnikami boho. Jednym słowem - ubrania męskie są w tym wypadku o wiele bardziej uniwersalne.


Warto dodać, że nowości pojawiły się także w kategorii dziecięcej - dwa topy i dwa doły, z czego jedna bluzeczka i jedne spodnie to recolory ubranek, które już znamy. Nie spodziewałem się, że jedne z najbrzydszych ubrań dla dzieci z podstawki mogą wyglądać jeszcze gorzej... a jednak!





Tryb budowania i kupowania niestety nie prezentuje się już aż tak dobrze. W katalogu znajdziemy dwie pary nowych drzwi, kanapy, pufki, fotele, stół i krzesła jadalniane, stolik kawowy, dywany, lampiony, dwie rośliny i kilka innych, małych ozdób.  Całość zobaczyć możecie poniżej. Rzeczy te są niestety strasznie pstrokate, nadadzą się perfekcyjnie dla domów w stylu boho, ale nigdzie poza tym. Co prawda twórcy dali kilka zwyczajnych wariantów kolorystycznych, ale jest ich dosłownie parę. Dla przykładu duży kwiat nie ma ani jednej wersji kolorystycznej z jednolitym kolorem doniczki - mimo że sama roślina bardzo mi się podoba, automatycznie dyskwalifikuje ją to w 90% moich budowli, które są nowoczesne i minimalistyczne. Czy nie lepiej byłoby dodać większy wybór tak, by z nowych mebli mógł skorzystać każdy? Kolejny aspekt, który zauważyłem - niektóre meble posiadają na sobie przetarcia (zauważyć to można na żółtej szafie stojącej przy ścianie), niektóre nie, a niektóre tylko w wybranych wersjach kolorystycznych. Nie mam pojęcia od czego to zależy, ale nie wygląda to estetycznie i po raz kolejny, twórcy nie pozostawiają nam wyboru - nie możemy mieć pięknej żółtej szafy w salonie albo stołu do jadalni w jasnym drewnie, bo akurat te wersje kolorystyczne wyglądają jak wyciągnięte prosto ze śmietnika i nie pasują do innych mebli, które tych przetarć nie mają...






Ponarzekałem trochę na tryb kupowania celowo nie wspominając o trzech elementach, które są dla mnie w pewien sposób unikatowe. Pierwszym z nich jest maszynka do robienia popcornu - jest to jedyny obiekt w tych akcesoriach, który daje nowe interakcje. Smaków popcornu jest kilka, a to jakie może przyrządzić nasz sim uzależnione jest od jego umiejętności gotowania. Szkoda, że popcornu nie możemy przygotować w mikrofali, a trzeba kupić dodatkowy sprzęt, na który nasi simowie mogą nie mieć simoleonów i miejsca na blacie.


Kolejnymi ciekawymi obiektami są dwa ekrany projektora, na którym wyświetlane są filmy. Działają one zupełnie tak samo jak telewizory z tą różnicą, że są o wiele większe, wyglądają bardziej kozacko, a jedną wersję możemy ustawić na ziemi - twórcy zachęcają, by używać go na dworze. Nie bez powodu w pakiecie pojawiło się także drzewo z lampionami. To pierwsza taka roślina w grze, która emituje światło. Przyznam szczerze, że to jeden z fajniejszych obiektów, jaki pojawił się w tych akcesoriach.

Ale czy to wszystko? Maszynka do popcornu i projektor działający jak telewizor to już cała rozgrywka? Nie do końca - do gry został dodany także system oglądania filmów. Filmy różnią się od zwykłej telewizji tym, że są pełnometrażowe, trwają 3 minuty realnego czasu i mają fabułę poprowadzoną od początku do końca. Kino Domowe wprowadziło do gry 10 takich filmów, które nasi simowie mogą oglądać sami bądź z paczką znajomych. Co ciekawe, podczas spektaklu nasi podopieczni żywo reagują na wydarzenia dziejące się na ekranie - zasłaniają oczy gdy się boją, kibicują bądź wzajemnie się uciszają. Po zakończonym filmie możemy porozmawiać o nim z innymi uczestnikami spotkania, a nawet zadeklarować, że jest to ich ulubiony gatunek filmowy. 



P O D S U M O W A N I E

Czuję się całkowicie rozdarty. Najlepsza fryzura męska w grze i piękne ubrania dla simów kontra mało uniwersalne ciuchy dla kobiet i relocory dla dzieci. Styl boho, który jest nowością w czwórce, ale prawdopodobnie znudzi się po kilku użyciach, a wersji bardziej stonowanej w nowych meblach brak. Popcorn, który jest fajnym dodatkiem, romantyczne drzewo z lampionami i system filmów, który de facto nie jest czymś przełomowym i czy na prawdę musiały powstać kolejne, kosztujące kilkadziesiąt złotych akcesoria, byśmy go otrzymali? Moim zdaniem jest to tak mało znaczący element gry, że powinien być dodany chociażby w Spotkajmy Się. Gdybyśmy przynajmniej dostali nowy typ wydarzenia towarzyskiego "Wieczór filmowy", w tym momencie jednak uważam, że Kino Domowe to jedne z mniej potrzebnych rozszerzeń w The Sims 4.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz